Notowanie 1395

Sophie Tith ma 17 lat, wygrała francuskiego "Idola" i właśnie opublikowała swój debiutancki album 'Premieres rencontres". Choć dziś tylko jej debiut na 100, przewiduję, że o niej nie tylko na mojej liście będzie głośno. W programie sięgała po nagrania m.in z repertuaru Tears For Fears, Olivii Ruiz, Francoisa Hardy, Katy Perry, Geralda Lenormana oraz Pixies. Ale w świat wędruje coverem Eltona Johna.

My Private Chart
August 10, 2013

9 news

1
2
8
HIGH HOPES
KODALINE
1
2
3
13
IF I TELL YOU I LOVE YOU
BETH HART& JOE BONAMASSA
2
3
1
3
SENSE OF INSANITY
BLACKFIELD
1
4
4
5
6
3
MIRRORS
PILLS
JUSTIN TIMBERLAKE
BLACKFIELD
4
4
5
6
8
WINGS
HAERTS
5
6
7
13
HUSH HUSH
PISTOL ANNIES
6
7
8
15
SPANISH RADIO
BIFFY CLYRO
7
8
11
2
SPIDERBITER
NEWSTED
8
9
12
2
BEAUTIFUL
MARIAH CAREY& MIGUEL
9
10
19
6
YOU’VE GOT IT
HARRY CONNICK JR
5
11
13
14
15
2
2
2
CAME BACK HAUNTED
PRACTICAL ARRAGEMENT
MIND YOUR MANNERS
NINE INCH NAILS
STING
PEARL JAM
11
11
11
12
19
5
MY DESTINY COMING TO PASS
SIRENIA
6
13
16
17
17
9
9
13
VICTIM OF RITUAL
THE MAGIC OF LIFE
GOLDEN
TARJA TURUNEN
KARO GLAZER
AMY GRANT
5
4
6
14
23
3
DEPRIVED (IRRETRIEVABLY LOST IMAGINATION)
RIVERSIDE
14
15
30
2
SAIL AWAY
BOBBY KIMBALL& JIM JAMISON
15
16
27
15
WILLOW
FREDRIKA STAHL
16
17
29
31
2
2
HOW CAN I
TRAVELIN’ BOY
DEBBIE
RUMER
17
17
18
32
33
2
2
VALENTINE
SONGBIRD
FIONA APPLE
CRASH TEST DUMMIES
18
18
19
39
15
MOTHER
NATALIE MAINES
19
20
47
10
MONA LISA
GEORGE BENSON
20
21
9
10
9
13
I SHOULD’VE FOLLOWED YOU HOME
OUT OF LINE
AGNETHA FALTSKOG& GARY BARLOW
DEVICE& SERJ TANKIAN& TERRY GEEZER BUTLER
9
7
22
34
2
TRACES DE TOI
ALAIN CHAMFORT& FREDRIKA STAHL
22
23
35
2
MALAISE EN MALAISE
ALAIN CHAMFORT& VANESSA PARADIS
23
24
36
8
SECOND BITE OF THE APPLE
BEADY EYE
24
25
36
11
ZOMBIE
KEE MARCELLO
25
26
37
21
GRAVEYARD CITY
VOODOO CIRCLE
26
27
38
22
AUTOMATION BABY
MESH
27
28
40
20
WEAK DAY
LISA LOEB
28
29
30
19
AUF DEM PFAD DER DAMMERUNG
TOCOTRONIC
29
30
41
19
ABSCHAFEN
TOCOTRONIC
30
31
46
8
HOLES
PASSENGER
31
32
45
16
LETTER FROM DOWN THE ROAD
DELLA MAE
32
33
44
13
DEAR SOBRIERY
PISTOL ANNIES
33
34
44
16
WHEN MY TRAIN PULLS IN
GARY CLARKE JR
34
35
44
23
DRINKIN
HOLLY WILLIAMS
35
36
43
18
ZOMBIE BLOOD CURSE
SIX FEET UNDER
36
37
42
23
HOUND DOG
ROBIN TROWER
37
38
48
3
THIS IS LOVE (FEELS ALRIGHT)
CAMERA OBSCURA
38
39
50
26
NOSTRASTORIA
GIANNA NANNINI
39
40
48
3
VALENTINE
TRICKY& CHET BAKER& FRANCESCA BELMONT
40
41
49
19
BETTER MAN
BETH HART
41
42
51
2
CHEZ KEITH ET ANITA
CARLA BRUNI
42
43
52
9
THE ONE WHO LOVES YOU NOW
AGNETHA FALTSKOG
43
44
53
12
LIQUID ARMS
BIRDS OF TOKYO
44
45
54
14
BELIEVE IN ME
BONNIE TYLER
45
46
55
16
CREEP
MAX MUTZKE
46
47
56
12
BIRDS
ANOUK
47
48
57
13
IN A BROKEN PROMISE LAND
BIG COUNTRY
48
49
58
15
SHE MAKES ME HAPPY
ROD STEWART
49
50
57
21
BREAK ON THROUGHT
ADRENALINE MOB
50
51
60
16
CODE COOL
PATRICIA BARBER
51
52
76
6
THINKIN BOUT YOU
FRANK OCEAN
52
53
75
15
PENDULLUM
KENDRICK SCOTT ORACLE
53
54
65
10
MY FUNNY VALENTINE
MATT DUSK& ARTURO SANDOVAL
54
55
66
18
ROCK AND ROLL (IN A BLACK HOLE)
ROB ZOMBIE
55
56
66
3
TROUBLEMAKER
CAMERA OBSCURA
56
57
70
2
CRY ME A RIVER
AKIKO
57
58
68
2
SUNRISE
AYAKO SHIRASAKI PIANO TRIO
58
59
68
2
MON RAYMOND
CARLA BRUNI
59
60
67
18
RHIANNE
RAY WILSON
60
61
71
10
WILD LOVE
REA GARVEY
61
62
72
10
KEEP YOUR EYES PEELED
QUEENS OF THE STONE AGE
62
63
73
13
LUSH LIFE
JOSHUA REDMAN
63
64
74
10
STARS FELL ON ALABAMA
KEITH JARRETT& GARY PEACOCK& JACK DeJOHNETTE
64
65
74
9
RED
TAYLOR SWIFT
65
66
73
10
HALO OF BLOOD
CHILDEN OF BODOM
66
67
77
9
ON IRA
ZAZ
67
68
79
9
GET TO ME
LADY ANTEBELLUM
68
69
78
6
WHAT HAVE I DONE
LEANN RIMES& ALISON KRAUSS& DAN TYMINSKI
69
70
80
5
I’M A CUCKOO (AVALANCHES REMIX)
BELLE& SEBASTIAN
70
71
81
8
TILL YOU
ALANIS MORISSETTE
71
72
N
1
STARA PISEN
HANA HAGEROVA& JAROMIR NOHAVICA
72
73
N
1
AGONY
JAMES LaBRIE
73
74
N
1
PAPER DOLL
JOHN MAYER
74
75
N
1
MOONLANDER
STONE GOSSARD
75
76
N
1
CRY TO THE WORLD
RENAISSANCE& IAN ANDERSON
76
77
N
1
MISS YOU
KENDRA MORRIS
77
78
N
1
WHERE YOU STAND
TRAVIS
78
79
82
8
DARKEST WHITE
TRISTANIA
79
80
83
11
SISTER
THE BLACK KEYS
80
81
84
6
DNA
EMPIRE OF THE SUN
81
82
85
5
NAR HON GLOMT
LASSE STEFANZ
82
83
86
9
ONE DAY
CARO EMERALD
83
84
87
9
JUST A FOOL
CHRISTINA AGUILERA& BLAKE SHELTON
84
85
88
3
INSTANT CRUSH
DAFT PUNK& JULIAN CASABLANCAS
85
86
96
4
TALK TO ME
Y’AKOTO
86
87
95
4
I THOUGHT ABOUT YOU
ELIANE ELIAS
87
88
87
9
JUST A FOOL
CHRISTINA AGUILERA& BLAKE SHELTON
87
89
89
10
THE DEVIL PUT DINOSAURS HERE
ALICE IN CHAINS
89
90
90
5
NOTHING HERE BUT LOVE
LENKA
90
91
91
6
I AWAKE
SARAH BLASKO
91
92
92
8
KINGS HIGHWAY
SCORPION CHILD
92
93
93
5
BACK SEAT LOVER
MAYER HAWTHORNE
93
94
94
4
STARRY NIGHT
THE WAYNE SHORTER QUARTET
94
95
97
4
DUNIA E
RICHARD BONA
95
96
98
2
GOTT MUSS EIN SEEMANN SEIN
SANTIANO
96
97
99
2
NIGHT CAFE
OMD
97
98
100
2
IN LOVE WITH THE WORLD
AURA DIONE
98
99
N
1
NA RAFANDE
VACLAV NECKAR
99
100
N
1
SORRY SEEMS TO BE THE HARDEST WORD
SOPHIE TITH
100

Wypadły z topu: 16(18)TOLD YOU SO- LESLIE CLIO, 16(5)ACERCATE MAS- NATALIE COLE& NAT KING COLE, 18(11)IN MY PLACE- ERIN BOHEME, 20(7)HURRICANE- MS MR, 20(21)ADORN- MIGUEL, 21(41)SAD SAD SAD- SKUNK ANANSIE, 21(11)HEY DIO- NEK, 22(2)LOVE CREOLE- FATBOY, 24(23)THE RACE RUNS ME- LUKA BLOOM, 25(4)REMINDER- MUMFORD& SUNS, 26(7)HEY LOVE- QUADRON, 28(24)RADIO- MATCHBOX TWENTY, 28(7)HOLD ME- TOM ODELL, 59(16)SOOTHE MY SOUL- DEPECHE MODE, 61(7)LET IT GO- I AM GIANT, 61(17)BLACK CITY PARADE- INDOCHINE, 62(10)COME BACK LIFE- KADAVAR, 63(10)SENTIMENTO- CESARIE EVORA, 64(17)LE MARC- ANDRZEJ BACHLEDA,


W 24 godziny przesłuchać 16 płyt to nie jest rekord świata ale chyba całkiem niezły wynik. Nie będę teraz każdej z osobna opisywał ale z części z nich pochodzą dzisiejsze premiery.
Wśród zaskoczeń, które w ten sposób poznałem, genialna nowa wokalistka (ma 32 lata) pochodząca z Nowego Jorku, Kendra Morris. Co ciekawe, debiutancki album opublikowała w ubiegłym roku. Ale dopiero "Mockingbird" jest pozycją od której zacząłem przygodę z jej twórczością. Na ten CD złożyły się w zasadzie same covery, a jako zatwardziały i niestrudzony zbieracz "odkurzonych nagrań" jestem wniebowzięty. Do tego jej soulowy feeling, silny głos- taka konkurentka Joss Stone. Co ważne, dziewczyna odważnie czerpie ze wszystkich muzycznych gatunków, zgrabnie wszystko mieszając, za część wspólną używając swojego głosu. W ten sposób dostajemy pyszniutkie wersje "Space Oddity" Davida Bowie, "Shine On You Crazy Diamond" Floydów, "Walk On the Wild Side" Lou Reeda, "Miss You" Stonesów czy "Black Hole Sun" Soundgarden. Płyta do absolutnego zasłuchania! Na top wybrałem oczywiście numer Stonesów, wszak nie tak dawno, wręcz przed chwilą otrzymaliśmy od nich album koncertowy. Kendra wbija się na 77

Pearl Jam atakują na jesieni a tymczasem gitarzysta grupy, Stone Gossard, po jedenastu latach od debiutanckiego solowego krążka wraca płytą "Moonlander". Po drodze było Brad, Temple of The Dog, zanim z Eddie Vedderem założyli Pearl Jam, pięć lat wcześniej stworzył Green River, od 1989 roku Mother Love Bone, do tego współpraca z Neilem Youngiem przy "Mirror Ball" - w 1995 roku- jak dla mnie najlepszej płyty Younga. I chyba Neil wywarł na nim największy wpływ przy pracy nad nowym dziełem. Polecam "Battle Cry", "Moonlander", "King of the Junkies" oraz "Bombs Away" - Dave Matthews może być dumny...a numer tytułowy od teraz na liście- nowość na 75.

To teraz o nowości z pozycji numer 76.
Zacznę od wspomnienia. Michael Dunford, kompozytor i gitarzysta brytyjskiej grupy rocka progresywnego Renaissance zmarł we wtorek, 20 listopada 2012. To było po tym jak wrócił do domu po zakończeniu pierwszej części trasy zespołu nazwanej "North American".
Podczas kolacji w swoim domu w Surrey, w Anglii, w poniedziałek wieczorem dostał wylewu krwi do mózgu. Od razu został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że już nic nie mogą zrobić. Zmarł o godz. 23.06 w otoczeniu rodziny, do końca nie odzyskał przytomności.
Dość zamknięty w sobie, kompozytor, był do końca wierny stylistyce rocka progresywnego. Urodził się, wychowywał i wykształcił w Surrey. Jego pierwszą pracą była sprzedaż odzieży w miejscowym sklepie, a następnie był kierowcą pojazdów technicznego zaplecza na lotnisku Heathrow.
Jego pierwszym zespołem rockowym był Nashville Teens (1960). Zespół ten wspiął się na #6 brytyjskiej listy przebojów singlowych z własną wersją "Tobacco Road". Po obejrzeniu lokalnego występu grupy Renassance, postanowił do nich dołączyć, co stało się w 1970 roku. Nastąpiła wtedy roszada wśród muzyków grupy, którą oryginalnie tworzyli Jim McCarty, Louis Cennamo, John Hawken, Keith Relf i Jane Relf.
Dunford i wokalistka Annie Haslam zostali liderami zespołu od 1971 roku i od razu wprowadzili grupę do swiatowej czołówki, grając koncerty w takich salach jak Carnegie Hall w Nowym Jorku oraz The Royal Albert Hall w Londynie. Do czasu zawieszenia działalności w 1980 roku wydali kilkanaście albumów.
Wielki powrót nastąpił 21 lat później, w 2001 zespół nagrał nowy album studyjny "Tuscany" . Po odbytej trasie koncertowej, pojawiała sie płyta "In the Land of the Rising Sun: Live in Japan 2001", po czym zespół zamilkł na kolejne lata.
W 2011 roku, po odświeżonym składzie, ale z Annie Haslam i Michaelem Dunfordem, zespół powrócił do koncertowania i zarejestrował wydawnictwo live w formacie DVD i podwójnego CD "Renaissance Tour 2011 - Turn of the Cards and Scheherazade & Other Stories Live In Concert".
Renaissance szykowali się do wydania nowej płyty. Ubiegłej jesieni Dunford i zespół ukończyli nagrywanie pierwszego studyjnego albumu od dwunastu lat. "Grandine il Vento" powstał w Studio X w Ridgewood NJ, USA. Wszystkie utwory na nowej płycie, z wyjątkiem jednego, skomponował i zaaranżował Dunford, zagrał też wszystkie partie gitary akustycznej i zaśpiewał w chórkach.
Michale Dunford pozostawił żonę Klarę, synów Williama ( 13), Olivera ( 10) i siostrę Judy Kendall.
Teraz do naszych rąk trafia ta cudowna płyta. Można ją słuchać we fragmentach na www.rocktime.pl w każdy wtorek, po 19.00 w audycji autorskiej „Rockowisko”.
Pod względem brzmieniowym „Grandine Il Vento” to bardzo symfoniczna płyta. Wypełniona licznymi orkiestracjami, niezliczoną ilością złożonych partii instrumentalnych oraz nasycona niezwykle pięknymi liniami melodycznymi. Na szczególne wyróżnienie zasługują dwa najbardziej rozbudowane utwory w tym zestawie: otwierający całość, będący w swej literackiej warstwie hołdem złożonym dziełom Leonarda Da Vinci, „Symphony Of Light”, oraz kompozycja, która stanowi wielki i wspaniały finał płyty – „The Mystic And The Muse” – autobiograficzna opowieść Annie Haslam o przyjaźni, inspiracjach, malarstwie, sztuce… Oba te utwory są prawdziwymi wisienkami na torcie, który nazywa się „Grandine Il Vento”. Można w nich usłyszeć mnóstwo muzycznych inspiracji (w pierwszym z wymienionych moje ucho niezmiennie wychwytuje motywy znane z „Dancing With The Moonlit Knight” Genesis oraz „San Jacinto” Petera Gabriela, a w tym drugim – stary klasyk Renaissance’u – „Twilight Zone”), a nade wszystko muzyczny rozmach, świeżość, niczym nieograniczoną swobodę i prawdziwą radość grania (i śpiewania!). Elementy, których często brak u twórców młodego pokolenia. Na top jednak na razie wybrałem „Cry to the World”, w którym to nagraniu gościnnie pojawia się sam Ian Anderson!!!

            Na 78 zapowiedź comebacku formacji Travis!
Zespół, którego piosenki sprzed lat: "Why Does It Always Rain On Me" i "Sing" radiostacje wciąż grają regularnie, nie spieszył się z powrotem na aktualne playlisty. Okres oczekiwania fanów na premierowe kompozycje dobiegł końca. Formacja pod wodzą Frana Healy ogłosiła, że ich najnowsza, siódma z kolei płyta studyjna ukaże się latem i będzie nosiła tytuł "Where You Stand".

O swojej długiej, bo aż pięcioletniej przerwie nagraniowej zespół mówi, że po prostu nie czuł ciśnienia, by wrócić.
„Postanowiliśmy usunąć się w cień i zostać tam tak długo, jak to konieczne” - powiedział basista Travis, Dougie Payne. – „Chcieliśmy na powrót poczuć ten głód i pożądanie, jakie odczuwaliśmy na samym początku” - dodał muzyk.
Najnowszy materiał formacja Travis rejestrowała pod okiem szwedzkiego producenta Michaela Ilberta, którego słuchacze mogą kojarzyć z płyt The Cardigans i Roxette. Fani Travis mogą jednak spać spokojnie - zespół zachował typowe dla siebie folk-rockowe brzmienie i nie porzucił go na rzecz popowej skandynawskiej konfekcji.
Premierę płyty "Where You Stand" zaplanowano na 19 sierpnia. Zwiastuje ją singiel z nagraniem tytułowym, który fani będą mogą kupować w formie cyfrowej od 30 kwietnia.
Płyta już jest, na listę wprowadzam zatem pierwszy promocyjny utwór.

            Na 72 oraz 99 dwie czeskie „zaległości”. Niżej powraca Vaclav Neckar a znacznie wyżej debiutuje Hana Hagerova wspierana przez poetę-pieśniarza i barda, Jaromira Nohavicę. Płyta Mlynskie kolo w srdci mem” to prawdziwa kopalnia pięknych nagrań. Tej jesieni ta płyta będzie często przeze mnie prezentowana.

Pozycja 100 to odkrycie z Francji. Dziewczyna Sophie Tith ma 17 lat, jest…o urodzie nie będę pisał, bo nie jest pełnoletnia, w każdym razie w głosie zakochać się można. Wygrała 9 edycję „Nouvelle Star”- czyli nadal tam popularnego programu Idol. A na singla wybrała brawurowe wykonanie hitu z repertuaru Eltona Johna „Sorry Seems To Be The Hardest Word”. Gorąco polecam.

Tak sobie dziś skaczę po nowościach, teraz te z lokat 74 i 73.
            Dzisiaj- czyli 20 sierpnia do sklepów w Polsce wreszcie trafił najnowszy materiał od Johna Mayera. Szósty studyjny album amerykańskiego wokalisty i muzyka utrzymany jest w podobnym stylu co poprzednia płyta "Born and Raised" z 2012 roku, która była zwrotem w stronę klimatów folkowych i nurtu Americana spod znaku m.in. Boba Dylana, Neila Younga, Davida Crosby'ego czy Grahama Nasha. Wszystkie 11 utworów na płycie wyprodukował stały współpracownik artysty - Don Was, odpowiedzialny m.in. za wspomniany "Born & Raised" i mający na koncie produkcje m.in. dla The Rolling Stones czy B.B. Kinga. Sporym zaskoczeniem są goście specjalni. Utwór "Who You Love" to duet z popową wokalistką Katy Perry, byłą narzeczoną Johna Mayera. Z kolei w singlowym numerze "Wildfire" śpiewa Frank Ocean, obwołany sensacją na scenie nowoczesnego r'n'b. Pierwszym singlem z płyty "Paradise Valley" był utwór "Paper Doll" i on dziś na liście.

            Oczko wyżej pojawia się James LaBrie, wokalista znany z występów w zespole Dream Theater.
Nowy solowy album Jamesa został zatytułowany "Impermanent Resonance" i trafił na sklepowe półki już 29 lipca.
Jamesa LaBrie podczas nagrywania nowego albumu wspierali: Peter Wichers (Soilwork), Matt Guillory, Peter Wildoer (Darkane), Marco Sfogli oraz Ray Riendeau (Halford). Muzyk opublikował jak dotychczas dwa solowe albumy, z których ostatnim jest "Static Impulse", który ujrzał światło dzienne przed trzema laty.

W dzisiejszej liście duże ruchy, które wymusił spadek 19 piosenek z topu. Miejsce na nowe w sposób naturalny zostało oczyszczone. Isotne skoki znajdziemy na 49 (z 58) singla „She Makes Me Happy” Roda Stewarta, choć nadal jest to niżej oczekiwań w kierunku Roda, na 31 (z 46) „Holes” grupy Passenger, który to song szykowany był na przebój lata…ale raczej im to nie wyszło.
Łącznie 63 nagrania uzyskały awans, średnio o 10 oczek w przedziale od 21 do 100 miejsca. W tej samej grupie odnajdujemy też wszystkie omawiane nowości.
W top 20 pojawiło się aż 9 nowych pieśni, wśród nich na 20 (plus 27) „Mona Lisa” w interpretacji George’a Bensona, który idzie jak burza w kierunku szczytu. Co ważne Blackfield stracił pozycję lidera na rzecz Irlandczyków z Kodaline. Ich „High Hopes” to ewidenty przebój ostatnich tygodni.
W miniony weekend występowali na holenderskim festiwalu Lowlands, spóźniłem się niestety na ich występ i musiałem się zadowolić setem Bonobo i bardzo monotonnym Dizze Rascala.

No i to by chyba było na tyle…

Do miłego posłuchania


Komentarze

Nowsza Starsza