Progresja
zaprasza 23 marca na koncert IAMX, który rusza w trasę z nowym albumem.
IAMX to
artysta nietuzinkowy. Główną inspiracją brytyjskiego wokalisty są obsesje,
poczucie wyobcowania, zawikłane związki międzyludzkie, biseksualizm, nietypowy
seks, ateizm, śmierć, a w nieoczywistych aluzjach – polityka. Jak twierdzi,
nawiązując do twórczości Federico Felliniego, „IAMX to nie glam”, „IAMX jest
cyrkiem”.
2 lutego
odbędzie się premiera nowego albumu IAMX. Na krążku znajdziemy dużo elektroniki
w połączeniu z rockowym zacięciem oraz Kate von D.
Album “AINL”
został nagrany i zmiskowany przez Cornera na pustyni w Kalifornii. Nowa
produkcja zawiera dziewięć utworów, które pozostają w klimacie alternatywnej
elektroniki wzbogaconej wyjątkowym wokalem Corner’a.
„Pustynia to
biały szum” – wyjaśnia Chris. „Możesz zatracić się w szczegółach twórczej
kreacji i miksowania; towarzyszy Ci tylko cisza”. Utwór “Stardust” otwiera
album z intensywnym groovem przypominającym “Personal Jesus” w wykonaniu
Depeche Mode. Tytułowy utwór objawia się operową medytacją o powstaniu z
popiołów. Rytm „staccato” na „Break the Chain” zwiększa naglącą potrzebę
szybkich, pełnych refleksji tekstów i wokali Corner’a. „Body Politics” to ukłon
w stronę klasycznego electro, połączonego z funk groove, znanym z twórczości
Nine Inch Nails. „Chodzi o to, by próbować i zatracić się w muzyce” – wyjaśnia
Chris. „Stalker” przenosi słuchacza w egzotyczną, uwodzicielską i tajemniczą
przestrzeń, w której miłość przeplata się z obsesją. „Big Man” to komentarz
odnoszący się do współczesnej polityki. Utwór budzi niepokojący, ale dźwięczny
krajobraz, który można przyrównać do filmów Tima Burtona. „Mile Deep Hollow”, pomimo
mrocznych i złowieszczych tonów, jest wyrazem wdzięczności. „The Power and the
Glory”, to nawiązanie do Modlitwy Pańskiej.
O współpracy
z Cornerem Kat mówi: „Oboje tworzymy, nie dlatego, że chcemy, ale dlatego, że
MUSIMY. „To co łączy mnie i Chrisa to podejście do procesu twórczego, który
jest zarówno torturujący, jak i wyzwalający”. AINL to połączenie dźwięku,
sztuki wizualnej, makijażu i intymności z niezachwianą frajdą, której fani
oczekują, a którą nowicjusze na pewno zostaną uwiedzeni.
Prześlij komentarz