Samobójstwo wokalisty Linkin Park







Chester Bennington, wokalista Linkin Park, nie żyje. Popełnił samobójstwo w czwartek, 20 lipca, w dzień urodzin Chrisa Cornella, z którym się przyjaźnił.  Bennington zaśpiewał utwór „Hallelujah” na pogrzebie lidera Soundgarden.  Miał 41 lat. Informacje o śmierci podał serwis TMZ.

50 milionów sprzedanych albumów na świecie, platyna w 34 krajach na pięciu kontynentach oraz olbrzymie grono oddanych fanów sprawiły, że Linkin Park był jednym z najpopularniejszych zespołów świata. W 2015 roku Linkin Park został pierwszym zachodnim rockowym zespołem, który zagrał w Chinach trasę składającą się z koncertów na pięciu stadionach. Grupa zapełniała stadiony na całym świecie i była główną gwiazdą największych festiwali, takich jak Download, Reading i Leeds w Wielkiej Brytanii, Rock in Rio w Portugalii oraz Summer Sonic w Japonii.


Muzyk zostawił żonę oraz szóstkę dzieci. Bennington przez lata zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. W wywiadach wspominał też, że miewał myśli samobójcze.
Informacje o śmierci Benningtona potwierdził także jego kolega z zespołu Mike Shinoda.



 Chester Bennington dołączył do grupy Linkin Park w 1999 roku i od tamtego momentu był głównym wokalistą. Razem z zespołem nagrał siedem albumów. Ostatni z nich, zatytułowany „One More Light”, ukazał się w tym roku. Bennington w swoich tekstach często poruszał tematykę depresji i problemów psychicznych, czego dobrym przykładem był singiel z ostatniego albumu zatytułowany „Heavy”, w którym śpiewał o „piętrzących się, niepotrzebnych problemach”.



Grupa Linkin Park była jednym z najpopularniejszych zespołów nu metalowych. Zespół regularnie wyprzedawał koncerty na stadionach – także w Polsce. Ostatnio grupa zagrała w Krakowie w czerwcu tego roku, była jedną z gwiazd Impact Festivalu.
Koncert odbył się w ramach promocji kontrowersyjnego albumu „One More Light”, na którym zespół zrezygnował z ciężkiego brzmienia na rzecz bardziej popowych piosenek.
Zespół popularność zdobył hitami "Numb", "Crawling" i "In The End", które trafiły na ich debiutancki album zatytułowany "Hybrid Theory". Każda kolejna płyta przynosiła kolejne przeboje, m.in. "Somewhere I Belong", "Bleed It Out" czy "The Catalyst". Poza Benningtonem w skład zespołu wchodzili perkusista Rob Bourdon, gitarzysta Brad Delson, basista Dave "Phoenix" Farrell, DJ programmer Joe Hahn i Mike Shinoda – wokal, klawisze, gitara. Grupa, która pochodzi z południowej Kalifornii, zadebiutowała w 2000 roku albumem "Hybrid Theory". Krążek szybko został nazwany najlepiej sprzedającym się debiutem XXI wieku - do dzisiaj rozszedł się w nakładzie 19 mln egzemplarzy na całym świecie. W okresie od 2000 roku, kiedy Linkin Park zadebiutowali na liście Billboard 200 – żaden inny artysta nie miał więcej singli w Top 10 Alternative Chart i żaden inny artysta nie miał więcej albumów z rzędu na pierwszym miejscu w tym stuleciu.


Komentarze

Nowsza Starsza