Rok po bardzo dobrze przyjętym debiucie „Solitude Republic”, formacja Distant Mantra wraca z mocnym, pełnym głębi i przestrzeni gitarowo-syntezatorowych, nasyconym emocjami, niezwykłym kobiecym głosem i charakterystycznym basowym groovem
Post-dream rockowe trio Distant Mantra powraca w 2023 roku drugim albumem „Getaway To The Abyss”
Od onirycznych melodii do ścian dźwięku – intensywna 45- minutowa podróż w świat atmosferycznej melancholii na sterydach. Małgorzata Maleszak-Kantor, Przemysław Piotrowski i Kovy Jaglinski wciąż intrygują niejednoznacznością i artystyczną chemią, konsekwentnie rozwijając swój projekt od 2020 roku.
Kovy Jaglinski: „Recenzenci debiutu definiując nasze brzmienie sugerowali mieszankę Cocteau Twins, The Smashing Pumpkins i Porcupine Tree – brzmi fantastycznie, ale też trochę dziwnie dla purystów, prawda?
Przemysław Piotrowski: "Duch 4AD na pewno jest nam bliski, aczkolwiek spektrum inspiracji jest bardzo szerokie, od trip hopu po shoegaze. Z drugiej strony oczywiście gitarowa muzyka ale przede wszystkim progresywne spojrzenie na formę i podejście do kompozycji. Myślę, że udaje nam się z tego amalgamatu wykuć własne, oryginalne brzmienie”
Kovy Jaglinski: „Druga płyta jest
nieco bardziej gitarowa niż debiut, dzięki temu nabrała większej
mocy i ciężaru, takiego ciepłego brudku który balansują
syntezatory. Oczywiście instrumentalnie nadal osią są te
charakterystyczne melodie basowe ale mamy też nieco więcej
rytmicznego pulsu. No i oczywiście wokal – tym razem utwory
powstawały od samego początku z myślą o fenomenalnych
możliwościach i charakterystyce głosu Małgosi - myślę, że
słychać to
zdecydowanie”
Małgorzata Maleszak-Kantor: „Poza muzyką bardzo ważna jest dla nas także warstwa wizualna, która jest dopełnieniem dźwięku i jego rozwinięciem – od okładek, przez visualizery i filmy ilustrujące piosenki, po przygotowywane właśnie wizualizacje koncertowe”
Kovy Jaglinski: „Dwie płyty za nami – teraz chcielibyśmy skupić się na koncertach. Cały materiał z obydwu płyt został lekko przearanżowany, więc bardzo jestem ciekawy konfrontacji naszego brzmienia studyjnego i live przez publiczność. Na końcówkę roku planujemy live session, które zostanie zarejestrowane i wydane – to będzie pierwsza próbka naszego żywego brzmienia, myślę że zaostrzy apetyty na koncerty. Z drugiej strony na półce mam już trochę materiału na kolejną płytę, więc... kto wie”
Distant Mantra to powstały w 2020 projekt, który tworzy trójka muzyków: Małgorzata Maleszak – wokal, Przemysław Piotrowski – gitara basowa i Krzysztof Jaglinski – gitary, instrumenty klawiszowe, syntezatory i programowanie.
Muzyka zespołu z pewnością malowana jest post rockowymi, pastelowymi barwami, jednak trudno zaliczyć formację do stricte post rockowych. Wokalizy Małgorzaty Maleszak, są bowiem jakby bramą łączącą melodyjny post-dream rock (ot taką szufladkę sobie wymyślił), jakby z odmiennym muzycznym światem. Podobnie zresztą jest z inną, rodzimą formacją ocierająca się o post rockową estetykę, z ciekawym, żeńskim wokalem – grupą Spiral. Muzyka jaką oferuje zespół nie jest nachalna, inwazyjna, mimo niezaprzeczalnego rockowego charakterku, to jednak w większym stopniu wysublimowane tła, wypełnione syntezatorowymi plamami, delikatnymi gitarami i soczystym basem.
Małgorzata Maleszak, posiada ciekawą, bardzo wszechstronną barwę głosu, obok rockowej estetyki umiałbym ją sobie wyobrazić w tak odległych muzycznych światach jak jazz, czy pop.
„Republika Samotności” (Solitude Republic) wydane w formacie CD oraz na winylu, wydaje się celnym tytułem. Najlepiej słucha się jej w samotności właśnie. Aby mogła zaabsorbować, w pełni zaiskrzyć, potrzebuje trochę czasu i uwagi.
Prześlij komentarz