Kinga K rodzi się na nowo !!!

 

Kinga Kreffta- Michalska znana bardziej jako Kinga K zmienia się, kto wie- może nawet nie do poznania !!!


„Zaczynam nowy, ekscytujący epizod z Kinga K – nowy gatunek muzyczny, który wspólnie z moim producentem nazwaliśmy "Spiritual POP". Kinga K będzie też się inaczej nazywać, mam zamiar tworzyć pod innym pseudonimem artystycznym – pracuję nad nim – opcje są takie jak: Kinga Coren, Kinga Kori, tylko Kori, mój producent muzyczny mówi, że Kinga Kastle (Castle). Nie jest to łatwa decyzja, ale czuję, że musi oddawać głębię i magię tego, co tworzę” - uzasadnia artystka.


Dlaczego tak?

„Zaczęło się już kilka lat temu podczas moich pierwszych doświadczeń z duchowością i prowadzeniem życia bardziej “wewnątrz” niż “na zewnątrz”- z medytacją. To było jak odkrywanie nowego świata, pełnego tajemnic i niezwykłych przeżyć. Dociekanie swojego pochodzenia czy też pochodzenia człowieka, zgłębianie alchemii, analizowanie emocji, energii, myśli, generalnie życia! W związku z tym poszerzyłam horyzonty w tym kierunku. Zaczęłam też słuchać trochę innej muzyki – rdzennych plemion Peru, śpiewających szamanów, Kory, fletu peruwiańskiego czy też indiańskiego. Te dźwięki stały się dla mnie źródłem inspiracji i głębokiej refleksji. Odkrywałam kilka piosenkarek, które tworzą nieco bardziej nowoczesną muzykę zainspirowaną podobnym nurtem, takie jak Nessi Gomes, MaryaStark”. Uzupełnia Kinga.


Artystka planuje wydanie nowej płyty ale może to być jedynie EP-ka, a tę podróż rozpocznie jej nowy singiel – “I Died Once”, który będzie już z nami pod koniec lipca – planowana data wydania to 28 lipca.


„Jestem bardzo podekscytowana tym projektem i nie mogę się doczekać, aby podzielić się nim ze światem.

Zafascynowałam się też moim polskim pochodzeniem, polskim folklorem, więc będą też w mojej muzyce słyszalne wątki polskiego folku – przede wszystkim wstawki śpiewu białym głosem. Staram się łączyć tradycję z nowoczesnością, tworząc coś, co będzie nie tylko muzyką, ale i duchowym doświadczeniem” - dodaje Kinga K.


„Wszystkie wymienione elementy i muzyka, która mnie inspiruje, wywołują u mnie nietuzinkowe emocje. Słuchając czuję niesamowite podekscytowanie i ciepło, a pisząc czuję się spełniona. To dla mnie duża inspiracja i dlatego też uważam, że to właśnie droga, którą powinnam podążać muzycznie, że to jest autentyczne….

Uważam, że jest mało artystów, którzy tworzą podobną muzykę, ale w sposób nowoczesny, dodając elektronikę i współczesne dźwięki. Pisząc głębokie teksty, wzbudzając przemyślenia w słuchaczu i pobudzając wyobraźnię, wprowadzając w stan transcendentalny. Szczerze, musiałam się dokopywać do takiej muzyki, nie jest to tzw. mainstream, ale czuję, że sprawi mi to dużo satysfakcji”- podsumowuje.


Szczerze przyznam, nie mogę doczekać się tej nowej odsłony artystki. Pierwsze demo jakie do mnie dotarło wskazuje, że będzie to mocne zaskoczenie dla wielu jej fanów.


Szczegóły jeszcze w tym miesiącu

Komentarze

Nowsza Starsza