Notowanie 1328


Moja Lista Osobista, April 28, 2012

11 NOWOŚCI                                                                            
1
3
8
MASTERPIECE
MADONNA
1
2
2
2
STALINGRAD
ACCEPT
2
3
4
12
ANNA
CHARLOTTE GAINSBOURG
3
4
7
5
BOOMERANG
MINIATURE TIGERS
4
5
8
5
MAN MADE MACHINE
MOTOR AND MARTIN L.GORE
5
6
13
3
SIMPLE SONG
THE SHINS
6
7
1
8
RED KITE
STEVE HOGARTH AND RICHARD BARBIERI
1
8
9
4
DODECAHEDRON
BETH JEANS HOUGHTON AND THE HOOVES OF DESTINY
8
9
16
37
11
17
MY VALENTINE
BLUE JEANS
PAUL McCARTNEY
LANA DEL RAY
7
9
10
13
3
SCARED OF HEIGHTS
MORTEN HARKET
10
11
5
6
8
2
WE ARE YOUNG
THE WIND THAT SHAKES THE BARLEY (2012)
FUN AND JANELLE MONAE
LOREENA McKENNITT
1
6
12
12
14
4
3
HALLWAYS
SIXTEEN SALTINES
ISLANDS
JACK WHITE
9
12
13
10
7
GIRL GONE WILD
MADONNA
6
14
14
15
3
14
SHINY SONG
UP AGAINST THE WORLD
FANFARLO
COLDPLAY
13
6
15
10
4
COME AWAY TO THE WATER
MAROON 5 AND ROZZI CRANE
10
16
16
3
THE BROKEN ONES
DIA FRAMPTON
16
17
17
23
BREAKING DOWN
FLORENCE AND THE MACHINE
17
18
17
24
WHAT THE WATER GAVE ME
FLORENCE AND THE MACHINE
17
19
19
20
10
23
YOUR HEART IS A BLACK AS NIGHT
VODKA FRAISE
JOE BONAMASSA AND BETH HART
ZAZA FOURNIER
16
19
20
N
1
MAGIC IN THE AIR
ASHTON LANE
20
21
21
8
UNCHAIN MY HEART
RPWL
1
22
N
1
YOU KNOW I’M NO GOOD
WANDA JACKSON
22
23
18
30
SOMEBODY THAT I USED TO KNOW
GOTYE AND KIMBRA
1
24
23
24
3
27
THE BIRTHDAY
VELOCITY ROAD
HOSPITALITY
PETER MURPHY
23
24
25
22
13
BONNIE AND CLYDE
SCARLETT JOHANSSON AND LULU GINSBOURG
1
26
24
25
26
7
SEESAW SWAY
4TH AND VINE
PETER MURPHY
SINEAD O’CONNOR
24
25
27
11
11
5
5
TAINTED LOVE
CALIFORNIA
IMELDA MAY
DELTA SPIRIT
7
7
28
N
1
DON’T IT MAKE YOU WANNA DANCE
SHY BLAKEMAN
28
29
26
28
SWEET DANCER
THE WATERBOYS
26
30
49
57
2
9
INANIMATE
THIS MUST BE THE PLACE (NAIVE MELODY- LIVE)
GUILT TRIP
DAVID BYRNE
30
30
31
27
4
HI
XIU XIU
27
32
28
29
9
8
FOR THEE WELL
TOMORROW
WHITESNAKE
THE CRANBERRIES
28
17
33
30
31
22
7
LET’S STAY TOGETHER
REASON WITH ME
SEAL
SINEAD O’CONNOR
26
29
34
32
3
RADIO SONG
ESPERANZA SPALDING
32
35
33
46
25
15
YOU CALLED ME
COME ON
MAYER HAWTHORNE
FRANKA DE MILLE
33
35
36
51
2
TO A BLOOD RED SKY
MAN MACHINE INDUSTRY
36
37
35
2
BORDET
GABRIELLE
35
38
36
15
ELAINE
HEART AND SOUL AND RYKARDA PARASOL
36
39
38
17
MON MEILLEUR AMOUR
ANGGUN
38
40
39
24
LA COSE CHE NON MI ASPETTO
LAURA PAUSINI
39
41
34
24
ACROSS THE UNIVERSE
SCORPIONS
34
42
40
5
IN THE DARK
MOTOR
40
43
44
15
I FEEL BETTER
GOTYE
43
44
47
15
IF IT BE YOUR WILL (LIVE)
THE WEBB SISTERS AND LEONARD COHEN
44
45
48
2
UNTOUCHABLE PART 1&2
ANATHEMA
45
46
50
2
NEXT TO ME
EMELI SANDE
46
47
N
1
MIDNIGHT REPORT
MORLOCKS
47
48
63
13
DRUNK
ED SHEERAN
48
49
55
14
STRIPES AND STARS
BILLY RAY CYRUS AND AMY GRANT
49
50
56
14
TELL ME FOOL
VINCE GILL
50
51
57
13
SHE SMELLS SO NICE
THE DOORS
51
52
58
13
BALLAD DE MELODY NELSON
VANESSA PARADIS AND JOHNNY DEPP
52
53
59
12
DANCE WITH ME TONIGHT
OLLY MURS
53
54
60
13
MUPPET SHOW THEME SONG
OK. GO
54
55
75
8
WE TAKE CARE OF OUR OWN
BRUCE SPRINGSTEEN
55
56
N
1
SHADOW DAYS
JOHN MAYER
56
57
61
61
6
6
GOOD DAY
ALWAYS FOREVER
PETER WHITE
PETER WHITE
57
57
58
62
13
I FOUND THE WAY
FIRST AID KIT
58
59
64
12
RAINBOW CONNECTION
WEEZER AND HAYLEY WILLIAMS
59
60
65
12
SAMBA
RINGO STARR
60
61
66
12
TO A POET
FIRST AID KIT
61
62
67
12
PSYCHOMANIAQUE
ANGGUN
62
63
68
9
HELLO HELLO
BIC RUNGA
63
64
69
12
LONELY BOY
THE BLACK KEYS
64
65
70
4
IN THE END
SNOW PATROL
65
66
71
9
TATTOO
VAN HALEN
66
67
72
8
THE WOLF IS GETTING BETTER
SINEAD O’CONNOR
67
68
73
9
NEVER KNOWS
NITZER EBB
68
69
74
9
DREAM OF FOOLS
CLAN OF XYMOX
69
70
76
9
IN YOUR ARMS AGAIN
CLAN OF XYMOX
70
71
77
8
FIRST DAY OF CHANGE
RAY WILSON AND STILTSKIN
71
72
78
5
CITY BOY
DONKEYBOY
72
73
79
2
WONDERLAND
UFO
73
74
80
2
THE GRAVEDIGGER’S SONG
MARK LANEGAN BAND
74
75
81
3
SING SING SING
MARLENE AND MASATO HONDA AND B.B. STATION
75
76
N
1
THE SCALE
JOAO
76
77
82
3
AIN’T NOTHIN’ BUT THE BLUES
SON OF DAVE
77
78
83
3
PICKING UP THE PIECES
PALOMA FAITH
78
79
84
6
RE-WIRED
KASABIAN
79
80
85
5
BLOOD ON MY BOOTS
ELIZA CARTHY
80
81
86
5
BLOODBUZZ OHIO
OH LAND
81
82
87
5
CALLING MY NAMES
GOOD OLD WAR
82
83
88
5
CHANGING TIMES
IWAN RHEON
83
84
89
4
LEONARD
SHARON VAN ETTEN
84
85
90
5
A MAN WITHOUT LOVE
RAUL MALO AND NORTHERN SINFONIA
85
86
91
4
FIST VITY
THE LITTLE WILLIES
86
87
92
4
NOT SUPPOSED TO SING THE BLUES
EUROPE
87
88
100
2
WAITING ON A DREAM
LEE RANALDO
88
89
99
2
BLUE OCEAN
FLYING COLORS
89
90
98
2
THE ATTIC
PAUL WELLER
90
91
93
4
BLOOD FOR POPPIES
GARBAGE
91
92
94
4
HAPPY PILLS
NORAH JONES
92
93
95
4
LOVE IT ALL
JOHN MORILLION
93
94
96
2
WHO’S FEELING YOUNG NOW?
PUNCH BROTHERS
94
95
97
2
USED TO RULE THE WORLD
BONNIE RAITT
95
96
N
1
HARD CASH
THE PAIN MACHINERY
96
97
N
1
DEAD AND GONE
THE BLACK KEYS
97
98
N
1
HERE COMES THE RAIN
MACY GRAY
98
99
N
1
POLE SHIFT
KILLING JOKE
99
100
N
1
GHOULDIGGERS
MINISTRY
100
Wypadły z topu: 41(25)WANDERING- BASIA I MIETEK SZCZESNIAK, 42(5)ONE DAY ONE NIGHT- SUPERHEAVY, 43(23)I’LL BE AROUND- SEAL, 45(16)LES PASSANTS (LIVE)- ZAZ,  52(13)LEMON DROP- PISTOL ANNIES, 53(11)HEART SKIPS A BEAT- OLLY MURS, 54(13)SAFE- MIRANDA LAMBERT,


Na wstępie muszę podziękować za ten piękny odzew, który równo trwa od niedzieli od godziny 16:00. Jestem bardzo zadowolony, że blog, który prowadzę cieszy się tak dużą  popularnością. Jego podstawą natomiast jest cotygodniowe zestawienie najpopularniejszych- moich- piosenek, które robię od 22 lat. Docelowo- będę powoli zamieszczał archiwalne zestawienia, jednak na razie skupiam się na bieżących.
Przypominam, lista jest przygotowywana co sobotę, teraz specjalnie na potrzeby bloga- publikować ją będę tuż przed północą – jeszcze w piątek. Chyba, że na przykład przeszkodą będzie koncert, wyjazd etc.
W razie jakichkolwiek opinii, zapytań, sugestii- do dyspozycji macie komentarze a także mój mejl filolog1@wp.pl
Przechodzimy do omówienia 1328 zestawienia setki najważniejszych piosenek mijającego tygodnia. Jak widać po podwójnych lokatach- jest ich na topie duużo więcej.
A na liście mamy kolejną zmianę na fotelu lidera, jedenaście premier i kilka bardzo dobrych awansów.
Top 100 otwierają- co najczęściej się zdarza- nowości, cztery obok siebie.
Na 100 z najnowszego wydawnictwa „Relapse” przypomina się legenda industrialno-metalowego grania, Ministry.
Album swoja premierę miał 30 marca. Maksisingel z piosenką „Double Trap” miał premierę sześć dni wcześniej. Jak zapewnia lider zespołu, Al Jourgensen, "Relapse" zawiera elementy thrashu, crossover metalu, groove metalu, rocka progresywnego, a nawet klasycznego rocka. To pierwsze dzieło po trzyletniej przerwie w działalności bandu. Ostatni album Ministry to "The Last Sucker" z września 2007 roku. Dyskografię uzupełnia kompilacja "Cover Up" z kwietnia 2008 roku oraz koncertowe wydawnictwo "Adios... Puta Madres" z 2009 roku. Ministry zagra w tym roku podczas Przystanku Woodstock.
Oczko wyżej – także nie zwalniam tempa. A to się świetnie składa bo w dniach 3-5 maja odbędzie się we Wrocławiu- Asymmmetry Festival- czyli międzynarodowe święto fanów muzyki alternatywnej, które od 4 lat organizuje wrocławski Klub Firlej. Gwiazdą festiwalu w tym roku będzie kultowa grupa Killing Joke, która wystąpi ostatniego dnia 5 maja i będzię promować swoją najnowsza płytę "MMXII".
"MMXII" czyli 2012 to 15 studyjny album w dyskografii brytyjskiej post punkowej formacji. Grupa powstała pod koniec lat siedemdziesiątych w Londynie, a do fascynacji brzmieniem Killing Joke przyznało się wiele współczesnych zespołów rockowych - od Nirvany i Hole, poprzez Nine Inch Nails, Primus, Metallikę, Rammstein, Foo Fighters, Franz Ferdinand, aż po Korn.
Premiera najnowszej płyty Killing Joke odbyła się 3 kwietnia 2012. Na moim topie debiutuje song „Pole Shift”.

Festiwal Asymmetry skierowany jest do międzynarodowej publiczności, fascynatów muzyki o eklektycznym i wybrednym guście. Od początku skupiał się na prezentacji wyjątkowych artystów eksperymentujących w swojej stylistyce, wychodzących poza ramy gatunku.
Czwarta edycja Asymmetry Festival odbędzie się w nietypowej przestrzeni - kompleksie budowlanym nieczynnego już browaru. Browar Mieszczański to XIX-wieczny obiekt z unikalną architekturą przemysłową. Od wielu lat stanowi alternatywne miejsce na kulturalnej mapie Wrocławia.
Na 98 z coverowej płyty debiutuje Macy Gray. Kto by pomyślał, że także ta arystka postanowi pójść za modą i zarejestruje cudze piosenki w swoich interpretacjach. Chwała jej za to, że w kategorii klasyków, postanowiła dotknąć nagrań, o których wykonanie nigdy byśmy Gray nie posądzili. Jest więc  hit z repertuaru Metallica i Radiohead, Arcade Fire czy- najbardziej komercyjny „Here Comes The Rain” duetu Eurythmics. I ten szlagier pojawia się na moim topie.
Ten zestaw premier zamyka szwedzka industrialna propozycja (och, jakoś ten gatunek stał się u mnie popularny) od The Pain Machinery. „Hard Cash” to nagranie pochodzące z krążka „Surveillance Culture”, którego promocja odbyła się przed tygodniem w warszawskim klubie Kocioł.
Z 100 na 88 („Waiting On A Dream”) natomiast podskoczył gitarzysta Lee Ranaldo z nagraniem pochodzacym z jego pierwszej solowej płyty. Gorąco całą ją polecam.
Na 76- pojawia się projekt  Joao czyli tak naprawdę Joao T. De Sousa z przyjaciółmi. Zespół powstał na początku 2011r. Premiera debiutanckiej płyty miała miejsce 24 października ubiegłego roku.
Inspiracje João czerpie z tego co naturalne w nim i w nas wszystkich. Jego piosenki to opowieść o problemach ludzkich, o poszukiwaniu prostych rzeczy w życiu takich jak szczęście, przyjaźń, prywatność i intymność. Według jego własnych słów: “Czasami ludzie próbują ukryć to, co jest w nich naturalne, ponieważ odkrywają swoje słabości. W mojej muzyce słabość jest siłą.”
Po latach poszukiwań czegoś, czego nie mógł znaleźć, João de Sousa zdecydował się na swój autorski projekt, by indywidualnie powiedzieć wszystko to, co miał do powiedzenia o swoim świecie. Mieszka w Polska już dłuższy czas, grał w kilku zespołach rockowych z Wrocławia, dopóki nie pojawił się na scenie muzycznej z Pensao Listopad w 2009 roku.
W 2010 roku gościnnie wystąpił na albumie “Sova” zespołu Mikromusic i “4″ Smolika.
Osobą, która pomaga João spełnić jego wizję jest Wojtek Orszewski, gitarzysta i producent, znany z projektów takich jak Miloopa, Digit-All-Love i Nat Queen Cool.
A tak przy okazji- jeszcze raz przepraszam, że musiałem odwołać nasze ostatnie spotkanie. Ale jeszcze do tej kwestii powrócimy. Dziś na liście przepiękny numer „The Scale”.
W najbliższy poniedziałek w warszawskiej Progresji na  żywo a na topie zaliczają awans z 79 na 73. Mowa o formacji UFO i nagraniu „Wonderland”. Grupa wystąpi w Polsce w ramach trasy promującej swój najnowszy album, "Seven Deadly", który ukazał się w lutym tego roku. Płyta nagrana została w składzie: Phil Mogg – wokal, Paul Raymond – klawisze, gitary, Vinnie Moore – gitary i Andy Parker – perkusja. I właśnie w takim składzie formacja pojawi się w Warszawie. "Seven Deadly" jest dwudziestym już studyjnym krążkiem UFO i  jak sam zespół zapowiadał, to klasyczne UFO z nowymi, świeżymi pomysłami. O tym jak nowy materiał sprawdza się na żywo, będzie można przekonać się już w poniedziałek, a obok nowych kompozycji na pewno na koncercie nie zabraknie również i takich klasycznych utworów  jak np. „Doctor, Doctor” czy też „Rock Bottom”. Supportem UFO będzie polska formacja Kruk.
Kolejna premiera na 56.
John Mayer powraca z nowym singlem i albumem. Najpopularniejszy amerykański wokalista i gitarzysta młodego pokolenia udostępnił właśnie na swojej stronie odsłuch nowego singla „Shadow Days”, jaki zapowiada majową premierę piątego studyjnego krążka Mayera "Born And Raised".
Producentem materiału jest Don Was (Rolling Stones, B.B. King, Joe Cocker, Bonnie Raitt) a w tytułowym utworze razem z Johnem usłyszymy gwiazdy muzyki folk: Grahama Nasha i Davida Crosby’ego.
Czy nowy singiel dorówna popularnością takim hitom jak "Your Body is A Wonderland", "Daughters" czy "Who Says"? Wszystko na to wskazuje – w Polsce utwór trafił już do stacji radiowych. U mnie zatem od teraz…

Pozycja numer 47 to całkiem świeża – stara rzecz, ze Szwecji- a ponieważ zespół podesłał do mnie kilka sztuczek albumu „The Outlaw Of Fives”- piszcie na mój mejl- chętnie się podzielę.
Morlocks bo o nich mowa –i proszę nie mylić ich z garage rockowym bandem z San Diego-  mają na swoim koncie trzy płyty, ta najnowsza ukazała się przed sześcioma laty, teraz ukazuje się jej reedycja. Zespół w składzie J.Strauss, Logos, Innocentius i Cavenus wychodzi z niebytu i na mój top skierowali song „Midnight Report”.
 Pozycja numer 35 to spadkowicz o dwie lokaty Mayer Hawthorne („You Called Me”) ale i Franka De Mille, której utwór „Come On” podskoczył aż o jedenaście oczek. Oby tak dalej
Miejsce 28 to mój nowy znajomy Shy Blakeman, który prosto z Texassu podesłał mi trzy swoje płyty, z tą najnowszą „Long Distance Man”. Jest tekściarzem, kompozytorem, wokalistą, który obecnie mieszka i tworzy w Dallas. Mieszanka country, bluesa i muzyki rockowej zadowoli wszystkich tych, którzy kochają Zac Brown Band, Mirandę Lambert,Waylona Jenningsa a nawet The Black Crowes.

22 lokata to kolejna odsłona ostatniej, ale wydanej po ośmiu latach przerwy płyty, legendy Rockabilly,Wandy Jackson. Produkcją krążka zajął się- przypomnijmy, sam Jack White. Na płycie grają także jego żona – Karen Elson oraz muzycy formacji The Dead Weather oraz The Raconteurs: Patrick Keeler i Jack Lawrence. Wanda Jackson znalazła się w doborowym towarzystwie. Tym razem brawurowo wykonuje utwór, ostatnio znany z repertuaru Amy Winehouse.
A top 20 otwiera jeszcze jeden znajomy z Twittera, co ciekawe amerykańsko brzmiąca, szkocka formacja Ashton Lane. Pochodza z Motherwell. Od zeszłego roku przebywają w Nashville gdzie zarejestrowali swój debiutancki album w składzie- Ashton Lane (Vocals) James Duffin (Lead Guitar, Backing Vocals), Tim O'Connor (Rhythm Guitar, Backing Vocals). Jako singiel promocyjny wybrali song „One Kiss Later”- ja jadnak do promocji wybrałem „Magic In The Air”- warto posłuchać- będzie przebój. To najwyżej uplasowana premiera w tym zestawieniu.
 Z 13 na 10  wskakuje do pierwszej dziesiątki niezwykle przebojowy Morten Harket. Jego „Scared Of Heights” jeśli nie dotrze do szczytu listy…to oznaczaoby koniec legendy A-ha- jak dla mnie- i fanastycznego wokliasty- przyznam się bez bicia- wyjatkowo go cenię.
Na 9 jeszcze dwa kolejne nowe nagrania w czołówce. Z 16 podskoczył ponownie Paul McCartney, wcześniej z nagraniem „My Valentine” dotarł do 7 miejsca, potem był kilka tygodni w drugiej dziesiątce a za sprawą cudnego teledysku, znowu może liczyć na walkę o fotel lidera. Naprawdę. A zobaczyć Natalie Portman i Johnny’ego Deppa- bezcenne.

Z 37 – taże na 9 jak burza ruszyła ospale (bo to już po raz 17 w zestawieniu) Lana Del Rey, w kolejnym singlu z debiutanckiej- nie debiutanckiej płyty. „Blue Jeans” to mój ulubiony song więc jeśli teraz nie dotrze do szczytu, to kiedy?
Z 1 na 7 spada chyba nieco sensacyjnie Steve Hogarth z Richardem Barbierim, za to z 13 na 6 wskakują bardzo przebojowi The Shins. I to kolejny przykład na to, że można w dzisiejszych czasach wyreżyserować przyjemny oczom teledysk. Polecam
Z 7 na 4 ciagle w górę pną się „zminiaturyzowane tygrysy” z piosenką „Boomebrang”, na 3 oczko w górę przesunęła się urocza Charlotte Gainsbourg, na 2 zatrzymała się ubiegłotygodniowa rewelacja (plus swietny warszawski koncert)- grupa Accept.
A top w tym tygodniu zdobywa- a jednak…
Madonna z „Masterpiece”


Ps. a ja właśnie wróciłem z kolejnego koncertu w warszawskiej Progresji- tym razem zobaczyłem odmienioną (muzycznie i składowo) progrockową warszawska formację Archangelica- panowie- wydawajcie szybko materiał. Było zaskakująco.
Do miłego posłuchania

Komentarze

Nowsza Starsza