Na Twitterze Ariana Grande napisała - "złamana. z głębi mojego serca, jest mi tak bardzo przykro. nie mam słów."
Wczoraj o godzinie 23.35 polskiego czasu głośny wybuch usłyszeli uczestnicy poniedziałkowego koncertu amerykańskiej wokalistki Ariany Grande. Artystka występowała w brytyjskim Manchesterze w ramach swojej trasy koncertowej. Jak mówią świadkowie, wybuch nastąpił po ostatnim utworze, światła były już zapalone i widzowie wiedzieli, że wybuch nie jest częścią koncertu.
Organizatorzy koncertu, Manchester Arena,
potwierdzili, że do wybuchu doszło na zewnątrz, we foyer. W arenie
zmieści się 18 tysięcy osób i jak podali dziennikarze BBC koncert był
wyprzedany. Na koncercie było bardzo wiele dzieci i nastolatków, którzy
są odbiorcami muzyki Grande.
Nad ranem
policja poinformowała, że w wyniku wybuchu zginęły 22 osoby, a co
najmniej 59 jest rannych. Ofiary przewieziono do ośmiu różnych szpitali.
31 maja i 1 czerwca na dwóch wyprzedanych koncertach w łódzkiej Arenie, artystka ma pojawić się w naszym kraju
Prześlij komentarz