Jan Zagozda nie żyje


Dziś skończyła się pewna epoka w Polskim Radiu, w radiowej Jedynce. W wieku 88 lat zmarł Jan Zagozda, radiowiec, autor audycji muzycznych - "Mijają lata zostają piosenki", "Słodkie Radio Retro". Z Polskim Radiem był związany przez sześćdziesiąt pięć lat. 

Poznałem go przed ośmiu laty. I to bardzo osobiście. Los tak chciał, że przez ponad rok gdy miłościwie nam panujący Prezes Polskiego Radia założył, że w Polskim Radiu my - dziennikarze radiowi - nie będziemy grali ze swoich płyt a wszystkie autorskie audycje będą emitowane z systemu komputerowego Dalet, wydelegowany zostałem przez ówczesnego kierownika muzycznego Romualda Jakubowskiego najpierw na szkolenie a potem do tworzenia Alfabetycznej Bazy Muzycznej Polskiego Radia. Oczywiście było to dodatkowe zlecenie, ponad pracę dziennikarską - prezenterską. Wówczas wszyscy autorzy muzyczni pracujący i współpracujący z Programem 1 Polskiego Radia musieli uprzednio umówić się ze mną na "wgranie do systemu" materiału, który potem na żywo emitowali słuchaczom. To trwało dobrze ponad rok zanim nie zmieniono wcześniej ustanowionego zarządzenia. Między innymi też dlatego, Marek Niedźwiecki wycofał się z prowadzenia "Muzycznej Jedynki" skupiając się tylko na Trójce- gdzie było mniej restrykcyjnie.
I tak do mojego pokoju (vis a vis) Dyrektora, zapukał po raz pierwszy Jan Zagozda. Pasjonat, radiowiec, miłośnik muzyki, z którym najczęściej umawiałem się po 15;00 czy nawet 17;00, - spędzając mnóstwo czasu na rozmowach o muzyce, słuchaniu jej, katalogowaniu i właściwym opisywaniu. Bo jak wiemy diabeł tkwi w szczegółach, w szczegółach tkwi też dobre i bezbłędne opisanie utworu, który potem generuje komputer emisyjny a na samym końcu mając system RDS włączony w radiu, możemy bez problemu przeczytać na wyświetlaczu co w danej chwili jest emitowane. Nieważne to? Dla wielu szczęśliwie wciąż istotne. 
I tak oto raz a czasem dwa razy w tygodniu spotykaliśmy się z Panem Janem na niezwykłych podróżach muzycznych, rodzinnych wspomnieniach, których nie ma nawet na radiowych taśmach. W ten sposób poznałem zmarłą niedawno (nie tylko radiową) partnerkę Pana Jana, Danutę Żelechowską, tak poznałem domek na Żoliborzu, auto Pana Jana i tak dalej i tak dalej. To auto miało też swoje lata. I trochę było przy nim chodzenia. 
Pamiętam jednak, że raz jedyny udało mi się i  w tym ostatnim temacie pomóc. W nagrodę otrzymałem cały rocznik tygodnika "Billboard" przepięknie oprawiony, rocznik szczególny, sam go sobie wybrałem - z 1978 roku - roku moich narodzin. Rzecz niezwykła, niedostępna, od lat stanowiący dla mnie niebywałą wiedzę oraz wartość a od dziś - jedyną pamiątkę po Panu Janie. Co ciekawe to nie był jego zbiór a Romana Waschko  innej radiowej legendy, na którego prośbę Polskie Radio prenumerowało w tych odległych czasach ten ekskluzywny magazyn. 

O Janie Zagoździe

W 1953 roku rozpoczął w nim praktyki studenckie, następnie został zatrudniony jako inżynier dyżurny. Z powodu swojej pasji do radia i muzyki - od początku archiwizował dźwięki warte utrwalenia. Przez lata zgromadził ogromną, liczącą około 40 tysięcy nagrań kolekcję utworów, które później na przestrzeni lat prezentował w swoich audycjach. Przyjaciele nazwali jego zbiór "Zagozdeum". Piosenki z tej kolekcji stały się później podstawą kultowych audycji autora. 
Jako prowadzący audycje zadebiutował w 1975 roku. Był autorem programów przypominających dawne przeboje, w tym szlagiery z dwudziestolecia międzywojennego. W tamtych czasach głosem radia byli nie autorzy, lecz lektorzy. Toteż pierwsze programy redaktora Zagozdy - "Przeboje czterdziestolatków' - prezentowali w eterze Tadeusz Sznuk i Ksawery Jasieński. Po pewnym czasie autor sam przedstawił na antenie swoją kolejną audycję "Lubię szum starej płyty", która była nadawana do połowy lat 80-tych. 
W 1993 roku do Jana Zagozdy dołączyła Danuta Żelechowska (odeszła przed trzema laty) zajmująca się w Polskim Radiu muzyczną ilustracją programów. Wspólnie prowadzili cykle "Mijają lata zostają piosenki", "Wspomnienia pisane dźwiękiem", później także "Słodkie Radio Retro". W 1998 roku słuchacze tej ostatniej audycji zyskali możliwość regularnych spotkań z autorami i zaproszonymi przez nich artystami, w Kawiarence Słodkiego Radia Retro. 
Jan Zagozda za swoją pracę został wyróżniony statuetką Złotego Mikrofonu Polskiego Radia, Złotym Liściem Retro oraz nagrodą specjalną Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - te laury otrzymał wraz z Danutą Żelechowską. W 2016 toku został odznaczony srebrnym medalem "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis", przyznanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
źródło IAR

Komentarze

Nowsza Starsza