Ewa Demarczyk nie żyje

 

 

 

"Kilku pokoleniom prezentowała to, co w piosence najszlachetniejsze, najbardziej wartościowe. Nie zostawiła po sobie zbyt wielu nagrań, ale – same perły" - napisał na Facebooku Wacław Krupiński. Odeszła od nas Ewa Demarczyk !!!

Informację o śmierci artystki zamieścił także oficjalny profil Piwnicy pod Baranami. Piosenkarka miała 79 lat.

 

 "Zmarła wczoraj w swoim mieszkaniu. 16 stycznia skończyłaby 80 lat. Kilku pokoleniom prezentowała to, co w piosence najszlachetniejsze, najbardziej wartościowe. Nie zostawiła po sobie zbyt wielu nagrań, ale – same perły. One będą z nami przypominając o fenomenie Ewy Demarczyk. O jej spotkaniu z Zygmuntem Koniecznym, z Andrzejem Zaryckim" - napisał na Facebooku Wacław Krupiński, krakowski dziennikarz i krytyk.

 

 Ostatni koncert Ewy Demarczyk odbył się 20 lat temu. Od tamtej pory artystka milczała. Nie pokazywała się publicznie, nie udzielała wywiadów, nie komentowała „informacji” na swój temat. Nawet nie było pewności, gdzie jest. Może mieszkała w Krakowie, ale nie wiadomo gdzie. Miała duży, biały dom w Wieliczce, ale od lat nikt jej tam nie widział. Podobno prowadziła warsztaty w Paryżu, ale jak ją odnaleźć wśród milionów mieszkańców? Uczyła też - ale tylko podobno, oczywiście - śpiewu w Tel Avivie.

 

 

Ewa Demarczyk to jedna z największych gwiazd Piwnicy pod Baranami, nazywana "Czarnym Aniołem Polskiej Piosenki". Jej nazwisko kojarzy się głównie z piosenkami "Grand Valse Brillante" oraz "Karuzela z Madonnami".
Ewa Demarczyk urodziła się w Krakowie w 1941 roku, tam też ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Na początku kariery związała się z kabaretem Cyrulik, by potem święcić triumfy w Piwnicy pod Baranami (od 1962 roku), pracując z Zygmuntem Koniecznym. Wówczas też zaśpiewała wiele swoich przebojów: "Tomaszów", "Groszki i róże", "Pocałunki", "Czarne Anioły", "Jaki śmieszny", "Taki pejzaż", zaś płyta "Ewa Demarczyk śpiewa piosenki Zygmunta Koniecznego" zyskała status platynowej. Po rozstaniu z Koniecznym (w 1966 roku) artystka rozpoczęła współpracę z Andrzejem Zaryckim. Z Piwnicą pod Baranami ostatecznie pożegnała się w 1976 roku.

W roku 1979 ukazał się dwupłytowy album "Ewa Demarczyk - Live", gdzie znalazły się takie utwory jak: "Sur le Pont d’Avignon", "Skrzypek Hercowicz", "Czerwonym blaskiem otoczona". Kolejne lata w życiu piosenkarki to występy na całym świecie (między innymi we Francji, Belgii, Bułgarii, Australii i na Kubie) oraz powstanie "Teatru Ewy Demarczyk" w Krakowie a następnie stowarzyszenia. W 1998 roku artystka wystąpiła na Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie.

Komentarze

Nowsza Starsza