To nie żart - Chris Cornell nie żyje!!!






Wokalista takich zespołów jak Soundgarden czy Audioslave, Chris Cornell - zmarł w wieku 52 lat. Reprezentujący artystę Brian Bumberry potwierdził tę wiadomość w rozmowie z Associated Press. "Jego śmierć była nagła i niespodziewana" - powiedział. Na razie nieznane są powody śmierci muzyka.

Chris Cornell to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli grunge’u. Muzyk był wokalistą Soundgarden, którzy wraz z Nirvaną czy Alice In Chains uznawani są za najważniejsze zespoły gatunku. Grupa wydała szereg albumów uznawanych za klasykę, w tym będące bestsellerami krążki "Badmotorfinger" i "Superunknown".

Po uroczym wieczorze wczoraj w Proximie i całkiem niezłym poranku ta wiadomość mnie zdecydowanie zdruzgotała.
Tym bardziej, że w miniony weekend słuchałem całkiem nowego- starego albumu jego autorstwa.

Album, który oryginalnie ukazał się 31 października 1988 roku w wytwórni Sub Pop i nagrany został w składzie: Chris Cornell (wokal, gitara, gitara basowa), Kim Thayil (gitara prowadząca), Hiro Yamamoto (gitara basowa, wokal) i Matt Cameron (perkusja), pojawi się w wersji zremasterowanej oraz z dodatkowymi utworami. Światło dzienne reedycja ujrzała 10 marca.

Producentem oryginału był Drew Canulette. Muzycy Soundgarden nie byli jednak zadowoleni z brzmienia i postanowili zmiksować całość jeszcze raz na potrzeby wznowienia płyty. Ponieważ album "Ultramega OK" odniósł sukces i został nominowany do Grammy, a dzięki niemu grupa podpisała kontrakt z dużą wytwórnią, zaniechano na lata pomysł reedycji.
W 2016 roku oryginalne taśmy muzycy przekazali do zremiksowania Jackowi Endino (m.in. Nirvana, Mudhoney, Screaming Trees), dzięki któremu brzmienie wznowienia jest znacznie lepsze od pierwotnego.
Do oryginalnej tracklisty dołożono sześć piosenek z "Ultramega OK" w innych wersjach. 
Oto okładka płyty



Dodam, że w ubiegłym roku ukazała się reedycja trzeciej płyty Soundgarden, "Badmotorfinger". Ostatni album w dorobku kapeli to "King Animal" z 2012 roku. W czerwcu 2014 roku ukazała się reedycja "Superunknown".



Chris Cornell (urodził się jako Christopher John Boyle) przyszedł na świat 20 lipca 1964 roku w Seattle w stanie Waszyngton, gdzie spędził dzieciństwo. Po rozwodzie rodziców zdecydował się zachować panieńskie nazwisko matki – Cornell. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął w wieku dziewięciu lat po odkryciu w piwnicy domu płyt Beatlesów. Będąc nastolatkiem, cierpiał z powodu depresji. Jak przyznał w jednym z wywiadów, kiedyś przez rok nie wychodził z domu, spędzając czas, grając na perkusji i gitarze.

Zespołem, z którym Cornell odniósł pierwsze sukcesy, był Soundgarden. Grupa do dziś jest stawiana w jednym rzędzie z innymi gwiazdami sceny grunge z Seattle – Nirvaną, Pearl Jam czy Alice In Chains. Soundgarden zdobył szerszy rozgłos dzięki wydanemu w 1991 roku albumowi "Badmotorfinger" (krążek do tej pory dwukrotnie pokrył się platyną w Stanach). Jego następca, wydany trzy lata później "Superunknown", zapewnił muzykom bodaj dwie statuetki Grammy, a jego sprzedaż na całym świecie zamyka się w liczbie dziewięciu milionów sztuk. W samych Stanach Zjednoczonych sprzedała się w blisko czteromilionowym nakładzie. Zespół wydał z tego wydawnictwa pięć singli "The Day I Tried to Live", "My Wave", "Fell on Black Days", "Spoonman", i "Black Hole Sun"
 Płyta "Down On The Upside" z 1996 roku nie powtórzyła sukcesów swoich poprzedników i spotkała się z mieszanymi opiniami fanów i krytyków. Rok po jej premierze formacja zawiesiła działalność. Będąc wokalistą Soundgarden, Cornell wraz z muzykami, którzy następnie założyli Pearl Jam, wziął udział w nagraniach krążka "Temple Of The Dog" projektu o takiej samej nazwie, będącego muzycznym hołdem dla zmarłego przyjaciela Chrisa, wokalisty Mother Love Bone, Andrew Wooda. W dużej mierze dzięki promującym go singlom "Hunger Strike" (kawałek został zaśpiewany w duecie przez Cornella i Eddiego Veddera, wokalisty Pearl Jam) i "Say Hello To Heaven", album sprzedał się w liczbie przekraczającej milion egzemplarzy.

Po rozwiązaniu Soundgarden, w 1999 roku Cornell wydał swoją pierwszą solową płytę, "Euphoria Morning". Album miał premierę 21 września i trafiło na niego dwanaście piosenek, w których powstawaniu wzięli udział m.in. Natasha Shneider i Alain Johannes. Pomimo uznania ze strony krytyków, krążek dotarł "zaledwie" do 18 miejsca na liście przebojów "Billboardu". Do promujących go singli "Can't Change Me" i "Preaching The End Of The World" powstały teledyski. Na płytę trafił również jeden odrzut z sesji nagraniowej "Superunknown" Soundgarden, "Flutter Girl". Oprócz Shneider i Johannesa, Cornella w nagraniach wspierali: Ric Markmann (bas) i Josh Freese (perkusja). Na płycie można też usłyszeć Matta Camerona z Soundgarden. W 2001 roku Cornell dołączył do muzyków Rage Against The Machine, z którymi założył grupę Audioslave. W tym czasie Chris rozpoczął pracę nad swoją drugą solową płytą, lecz obowiązki związane z nowym zespołem spowodowały, że musiał odłożyć te plany na później. Sesji nagraniowej debiutanckiego krążka formacji towarzyszyły alkoholowe problemy Cornella, ostatecznie doprowadzając do odwołania udziału Audioslave w trasie Ozzfest. Album trafił do sklepów w listopadzie 2002 roku i do tej pory pokrył się w Stanach potrójną platyną. Druga płyta zespołu, "Out Of Exile", miała premierę w maju 2005 roku i od razu zadebiutowała na pierwszym miejscu listy przebojów "Billboardu".
31 maja 2005 roku Audioslave, jako pierwszy rockowy zespół ze Stanów Zjednoczonych, wystąpił na Kubie, grając dla ponad 70-tysięcznej publiczności. Trzeci krążek grupy, "Revelations", trafił do sklepów 5 września 2006 roku. Pomimo ciepłego przyjęcia ze strony krytyków, Audioslave zawiesił działalność. Cornell poświęcił się pracy nad piosenką do kolejnej części przygód Jamesa Bonda (utwór nosi tytuł "You Know My Name" i został napisany z Davidem Arnoldem).

Grupa Soundagrden wystąpiła w 2014 roku w Polsce. Był to ich pierwszy występ w naszym kraju. Ich koncert odbył się w ramach Life Festival Oświęcim. Muzycy Soundgarden byli dumni, że mogli zagrać w Oświęcimiu.

Zespół Soudgarden reaktywował się w 2010 roku w składzie z Chrisem Cornellem. Ich powrót na scenę był jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych tego roku. Grupa wyruszyła w trasę koncertową, a dwa lata później opublikowała wydawnictwo "King Animal". Album uzyskał bardzo dobre recenzje w prasie muzycznej. Dotarł do piątej pozycji na liście sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Kolejna dobra wiadomość dla fanów rocka nastąpiła w 2016 roku. Okazało się, że projekt Temple of the Dog wyruszy w pierwszą od ponad 20 lat trasę koncertową. Niestety, występy te odbyły się tylko w Stanach Zjednoczonych i nie obejmowały innych kontynentów.

Wracając do solowej twórczości,  wydał jeszcze cztery płyty - "Carry On" w 2007 roku, kontrowersyjny choć pokazujący artystę z innej strony i w innej muzycznej stylistyce "Scream" - wyprodukowany m.in przez Timbalanda i Justina Timberlake'a oraz "Songbook" w 2011 i "Higher Truth" przed dwoma laty.
Chris Cornell zmarł 17 maja w Detroit. Miał 52 lata.
 Dziś artysta miał zagrać koncert w Columbus. W oświadczeniu napisano też, że rodzina ma zamiar ściśle współpracować z lekarzami, aby ustalić przyczynę zgonu. Jednocześnie najbliżsi artysty proszą o uszanowanie ich prywatności.

Komentarze

Nowsza Starsza