Wyobraź sobie, że unosisz się w przestrzeni, zupełnie nie odczuwając niczego. Odbijające się od Ciebie cząsteczki przenoszą dźwięki. Sample perkusji tworzą pejzaż, który Cię otacza, dźwięki instrumentów odbijają się echem od siebie samych i innych cząstek dookoła. Ciepły głos otula i opowiada historię. Historię spełnienia, spokoju, szczęścia. Historię miłości, którą pisała muzyka. Odpręż się, w tej przestrzeni możesz czuć się bezpiecznie…
Ewa Baran aka Holy Holy porusza się w obszarach jej najlepiej znanych: pianino - klasyczne lub Rhodes, bas oraz syntezatory. 262626 to jeszcze mały rozkrok między bardziej klasycznymi rozwiązaniami z melodycznymi wokalami (In Delight) oraz planowaną płytą bardziej eksperymentalną dźwiękowo z użyciem sampli oraz wirtualnych syntezatorów modularnych (First Glitch | Mad About You ).
262626 to zabawa brzmieniem. Połączenie klasycznych instrumentów i ich przetwarzanie efektami oraz wirtualnych syntezatorów klasycznych oraz modularnych.
Basy zostały nagrane ze smyczka (Common, Żelki, To build a home) i przetworzone, pianino nagrywane klasycznie z midi lub nagrane przez mikrofon, zsamplowane i przetworzone efektami.
Wspomniany wyżej Rhodes oraz zastosowane na nim efekty, przywodzą na myśl Portishead (Dá-Me Tua Mão, From The Ashes). Słowa do pierwszego powstały we współpracy z portugalskim producentem Turista, drugi natomiast to wynik współpracy z Olafem Karbowiakiem z Nun Electro.
Klasyczne pianino i kontrabas kierują natomiast utwory bardziej w kierunku nujazzu jak było w przypadku Common. Tu do współpracy dołączył Bob Salmieri (saxofon, perkusja) oraz Szymon Nożyński (lo-fi sample). Na płycie 262626 pojawi się Common w nieco innej - pierwotnej i bardziej minimalistycznej wersji niż utwór wydany z Cultural Bridge.
Każdy z utworów nawiązuje do emocji związanej z miłością. Mad About You jak sam tytuł wskazuje do szaleństwa i „utraty zmysłów”. Fragment tekstu został pożyczony od Stinga, aranżacja została stworzona pod wpływem „Lay all your love on me” w wykonaniu Caroline Shaw oraz Sõ Orchestra.
Na przeciwnym biegunie są Żelki. Jedyny pozytywny utwór na płycie i nieco odbiegający klimatem od reszty. Znalazł się tu bowiem jest swego rodzaju „pamiętnikiem”.
Place where i belong to to jeden z pierwszych utworów który powstał z myślą o płycie.
„Schodząc po kamienistej plaży do morza, dotarłam do piasku. „I found peace” pomyślałam, zaśpiewałam i jak zawsze to bywa nagrałam na dyktafonie by wrócić do tego kiedy będę przy pianinie”.
Nie daj się zwieźć to jeden z pierwszych utworów jakie napisałam. Ze względu na jego charakter „musiał” się znaleźć na 262626. Został lekko zmieniony zwłaszcza w wersji perkusyjnej. To też jedyny utwór w którym perkusja Bartka miesza się z moją.
Głównym założeniem Falter and Fade było stworzenie perkusji typu glitch z sampli w stylu Find my way NIN. Został zaaranżowany w taki sposób by zwrotki oparte były o pełny beat a przejścia w różne wariacje pojedynczych sampli.
Nothing to przekrój przez wszystko czego zdążyłam się nauczyć produkcyjnie w ostatnim czasie. To również utwór dyplomowy kończonej przeze mnie Akademii Dźwięku. Zgodnie z założeniami utworu dyplomowego posiada określone elementy wymagane w utworze - efekty, harmonie, automatyzacje, elementy pracy nad obwiednią sygnału.
To build a home to jeden z ulubionych utworów, którego przekaz idealnie pasuje do tej płyty.
262626 to wypadkowa wszystkiego co słyszałam i co budowało moją świadomość muzyczną. Płytę nagrałam sama ale wpływ na nią miały osoby i muzycy, których spotkałam na swojej drodze. Oprócz Bartka, który idealnie wpasował się w moje postrzeganie muzyki z perkusją, na płycie można posłuchać trzech bonusowych tracków z innymi muzykami, którzy czują muzykę bardzo podobnie do mnie:
- Olaf Karbowiak z NUN, z którym nagraliśmy From The Ashes - utwór magiczny bowiem zagrałam do niego partię Rhodsa i dośpiewałam się dosłownie między “śniadaniem a pracą”,
- The Third Mind zremiksował mój stary utwór Endless Game nadając mu bardziej trip-hopowego charakteru,
- Szymon Nożyński, którego sample można usłyszeć również w Common. To nie jedyny wspólny utwór. Kolejny - poniżej
Jednocześnie Ewa pracuje nad płytą ambientową wraz z Danielem Löwen.
W maju 2024 ukazał się singel „Rain” nagrany we współpracy z greckim producentem Muff Dada.
7 czerwca ubiegłego
roku ukazał się jeden z singli promujących 262626 - Common. Nu jazzowy
utwór stworzony we współpracy z Kafiristanem (saksofon) oraz Szymonem
Nożyńskim.
Ewa Baran a.k.a. Holy Høly! - kompozytorka, pianistka, basistka i wokalistka znana z projektów takich jak Regresja (acid jazz), Noce, MSM (post rock), She Fits Me, (electro/downtempo/trip-hop). Założycielka wytwórni Bezdech Records, związana również z barcelońską wytwórnią Diffuse Reality Records (Hard Times) oraz włoską Cultural Bridge.
10 stycznia wydała swój solowy album #262626 - downtempo electronika z nutą trip-hop oraz elementami glitch, nu jazz oraz smooth wokalami. Pracuje również nad ambientowym albumem w duecie z Danielem Löwen. Uzupełnia wokalnie album DXCV3R - solowy projekt połówki duetu ThunderFuzz. W tym duecie również pojawiła się na składance Music From Poland go! boys records (wytwórni Tomasza Grocholi z Agressiva69 oraz Tomasza Tumidajewicza ze SmoGGG).
Brała udział w projekcie “Taki Pejzaż” Chóru Polin i Dominika Strycharskiego, pojawia się w chórkach do soundtracków Amaury Laurent Bernier.
Prześlij komentarz